Piast Wrocław-Żerniki - strona nieoficjalna

Strona klubowa
Herb
  • Treningi: poniedziałek, środa, czwartek, godz. 18.00
  •        

Ostatnie spotkanie

Śląsk II WrocławPiast Wrocław Żerniki
Śląsk II Wrocław 2:1 Piast Wrocław Żerniki
2017-11-18, 14:00:00
     

Najnowsza galeria

Nowa galeria
Ładowanie...

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Kalendarium

16

04-2024

wtorek

17

04-2024

środa

18

04-2024

czwartek

19

04-2024

piątek

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

Logowanie

Kontakt

E-mail : olkspiast@gmail.com

 

 

Aktualności

Piast zdobył Środę Śląską

  • autor: Cons, 2016-11-12 16:54

Osiem punktów dzieliło przed sobotnim spotkaniem ekipy Piasta i Polonii. Gospodarze, aby liczyć się jeszcze w walce o awans, musieli ograć wicelidera. Ambitnie grający podopieczni trenera Drączkowskiego robili co mogli, jednak to Wrocławianie okazali się lepsi. Piast zgarnął komplet punktów wygrywając 2:1 i oddalił się od Średzkiej Polonii już na jedenaście oczek. 

 

Do Środy Śląskiej ekipa trenera Grabowskiego jechała osłabiona brakiem bohatera ostatniego meczu Tomka Kosztowniaka. Ponadto kontuzja wykluczyła z gry spisującego się w bieżącym sezonie wyśmienicie w linii obrony Marka Ludwiczaka. Trener Piasta skorzystać również w tym meczu nie mógł z Grzegorza Nowickiego.

Tym razem więc parę stoperów tworzyli Iwan z Małeckim. Na bokach podobnie jak przed tygodniem wybiegli Piłat z Makarem. W środku pola, zadebiutował w pierwszym składzie Taras Fatkovych, a przed nim operować mieli Jakub Myka i Michał Kossakowski. Skrzydła trener Piasta pozostawił bez zmian, a w miejscu Kosztowniaka Grabowski zdecydował się ustawić tym razem Mateusza Magusiaka.  

Mecz rozpoczął się dobrze dla Wrocławian. Już w ósmej minucie Piast objął prowadzenie. Magusiak został sfaulowany w polu karnym, a sędzia nie miał wątpliwości, aby wskazać na jedenasty metr. Do piłki podszedł sam poszkodowany i pewnym strzałem otworzył wynik spotkania.

Po zdobytej bramce Piast zaczął kontrolować wydarzenia boiskowe. Mimo kilku niedokładnych zagrań i strat w środku pola, Wrocławianie prowadzili grę i nie dawali gospodarzom zbyt wielu możliwości do rozwinięcia skrzydeł. W 26 minucie bramkarz Polonii popełnił fatalny błąd, po którym Piast powinien podwyższyć swoje prowadzenie. Niestety Kossakowski nie trafił czysto w piłkę głową, mając przed sobą praktycznie pustą bramkę.

Chwilę później niefortunny strzelec obsłużył dokładnym podaniem Bartka Bicza, który w sytuacji sam na sam nie zdołał pokonać bramkarza Środy Śląskiej. Niewykorzystane sytuacje zemściły się na Wrocławianach w 34 minucie. Gospodarze wykonywali rzut wolny z okolic bocznej linii pola karnego. Napastnik Polonii zdecydował się na mocny strzał z ostrego kąta, który całkowicie zaskoczył Guździoła. Ku rozpaczy kibiców z Wrocławia piłka po rękach bramkarza Piasta wpadła do bramki przyjezdnych.  

Wyrównanie jednak równie niespodziewanie co nastąpiło, zamieniło się na prowadzenie gości. Tuż po rozpoczęciu od środka podrażniony wicelider przeprowadził szybką akcję lewą stroną boiska, Magusiak dośrodkował do Kossakowskiego, a pomocnik Piasta na raty pokonał bramkarza Polonii. Gospodarze sugerowali sędziemu, że Wrocławianin pomógł sobie ręką, jednak arbiter spotkania nie uznał ich pretensji za słuszne.

Do końca pierwszej połowy Piast kontrolował już sytuację i do szatni obie drużyny schodziły przy jednobramkowym prowadzeniu żółto-czarnych.

W drugiej połowie gospodarze przejęli inicjatywę nad meczem. Piast ograniczył się do kontrowania rywala. Na boisku pojawił się Piotrek Tylka, który wniósł sporo ożywienia na lewej flance zespołu gości. Kilka razy uderzał na bramkę Polonii jednak ani razu nie pokonał bramkarza gospodarzy. Polonia natomiast atakowała coraz zacieklej, jednak nie potrafiła stworzyć sobie dogodnej sytuacji podbramkowej.

Dopiero ostatnie dziesięć minut spotkania przyniosło gospodarzom szansę na doprowadzenie do wyrównania. Dwukrotnie mogli zdobyć bramkę jednak za każdym razem, brakowało im wykończenia akcji. Piast zwalniał grę czekając na końcowy gwizdek i w końcu dopiął swego.

Kiedy sędzia gwizdnął po raz ostatni kibice Polonii musieli pogodzić się nie tylko z porażką, ale również prawdopodobnie z planami awansu do IV ligi w bieżącym sezonie.

Piast konsekwentnie gromadzi punkty. Wygrywa również Polonia Trzebnica, a więc oba zespoły powiększają przewagę na grupą pościgową, chociaż w miejsce Czarnych Jelcz-Laskowice i Polonii Środa Śląska zameldowały się w czołówce peletonu Zachód Sobótka i Energetyk Siechnice.

Za tydzień Piast w ostatnim meczu przed własną publicznością gościć będzie Zjednoczonych Łowęcice. Ekipa spod Środy Śląskiej znajduje się obecnie w strefie spadkowej i rozpaczliwie walczy o każdy punkt. Przed Wrocławianami szykuje się więc trudne spotkanie, jednak każdy inny wynik niż wysokie zwycięstwo piłkarzy z Żernik byłoby ogromną niespodzianką.

Kibiców zapraszamy po raz ostatni w roku 2016 w najbliższą niedzielę, na stadion przy ul. Osinieckiej na godz. 13.00. 

 


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [541]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Wyniki

Ostatnia kolejka 15
Śląsk II Wrocław 2:1 Piast Wrocław Żerniki
Unia Bardo 5:2 Karolina Jaworzyna Śląska
Wiwa Goszcz 2:3 Polonia - Stal Świdnica
Bielawianka Bielawa 1:0 Sokół Marcinkowice
MKP Wołów 1:2 Sokół Wielka Lipa
Pogoń Oleśnica 0:2 Orzeł Ząbkowice
Górnik Wałbrzych 0:0 Polonia Trzebnica
Foto - Higiena Gać 6:2 Nysa Kłodzko

Reklama

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 16

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 158, wczoraj: 120
ogółem: 1 635 495

statystyki szczegółowe