- autor: Cons, 2016-08-13 20:22
-
Piast zdał ostatni egzamin przed ligą ogrywając w Brzegu Dolnym miejscowy KP 2:0.
Kadra Piasta została przed meczem z KP mocno przetrzebiona. Do Brzegu Dolnego nie przyjechali między innymi: Iwan, Magusiak, Nowicki, Guździoł, czy Dzwoniarski. Dodatkowo już na początku meczu boisko opuścił z groźna kontuzją Rafał Andruszko. Żeby tego było mało, tuż po nim do boksu powędrował Kuba Myka. Mimo to Piast nie miał problemów z pokonaniem zespołu, który został w zeszłym sezonie wycofany z III ligi i wygrał gładko 2:0.
Pierwsza połowa nie była jednak zbyt ciekawa. Z boiska wiało nudą, a oba zespoły zaprezentowały mocno wakacyjny futbol. W drugiej połowie Piast obudził się z letargu i stał się stroną wyraźnie dominującą. Wrocławianie długimi fragmentami utrzymywali się przy piłce, a co jakiś czas stwarzali sobie dogodne sytuacje do strzelenia bramki. Ostatecznie oba zwycięskie gole dla żółto - czarnych zdobył Tomasz Kosztowniak. Bardzo korzystnie zaprezentował również się jego partner w ataku, powracający do gry, Krzysztof Szot.
Obok obu napastników wyróżnić należy blok obronny Piasta, który tylko raz dopuścił rywala do groźnej sytuacji. Bardzo aktywni w środku pola byli również Tylka z Kossakowskim, którzy szczególnie w drugiej połowie zdominowali całkowicie rejony centralne boiska.
Forma Piasta nie jest jednak do końca stabilna. Szlifować ją przyjdzie Wrocławianom już jednak w sezonie ligowym. Za tydzień o godzinie 15.00 na stadionie przy ul. Osinieckiej na inaugurację rundy jesiennej Piast podejmie Czarnych Kondratowice. Zapraszamy wszystkich kibiców, aby na własne oczy przekonali się, jak wypadnie powrót piłkarzy z Żernik do klasy okręgowej.